POEZJA SPŁYWOWA :-)
Oto wiersz napisany przez Sylwestra - uczestnika spływu. Raz jeszcze Sylwestrze dziękujemy Tobie za napisanie tak pięknych słów!
Dni uprawnionego spływu szybko się zbliżają.
uczestnicy z różnych stron Polski przyjeżdżają.
Już 6 czerwca spływ zaczynamy,
każdy uśmiechnięty i przygotowany.
Pogoda słoneczna, nastrój bojowy.
szykuje się fajny spływ kajakowy.
Każdy na to z utęsknieniem czeka,
by wiosłować tam, gdzie Obra rzeka.
Będzie przyjemnie, będą wygody,
z kajaka łatwo wskoczyć do wody.
Znamy już odcinki trasy,
gdzie wokół czysta woda i pięknie lasy
Słychać szum fal, słychać śpiew ptaków,
powoli wsiadamy więc do kajaków.
Trenerów kajakarstwa uważnie słuchamy,
bo na wodzie ćwiczenia zaczynamy.
Są już wiosła i kapoki,
wyruszamy w szlak szeroki.
Czas umila nam szum wody,
i łono pięknej przyrody.
Coraz śmielej wiosłujemy,
radość ze spływu już czujemy.
Tak mijają dni, godziny,
dopływamy do Chyciny.
Bardzo nam się spodobało,
jeszcze by się popływało.
Ale spływu końca dobiegł czas,
Napewno kiedyś się spotkamy i to nie raz.